Cywilna odprawa emerytalna dla byłych żołnierzy
Jesteś pracownikiem a jednocześnie byłym żołnierzem? Kończysz swoją aktywność zawodową jako pracownik cywilny?
Czy
wiesz, że pracodawca zobowiązany jest wypłacić Ci odprawę emerytalną w
wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Przedstawiciele niektórych
grup zawodowych, np. nauczyciele czy urzędnicy (pracownicy wojska),
otrzymują więcej pieniędzy.
Masz pytanie ? napisz... sebab00111@gmail.com
Interpelację (nr 23061) w sprawie problemów
byłych wojskowych złożyła posłanka Joanna Schmidt po liście
emerytowanego żołnierza. „Zgodnie z art. 911 par. 1–2 kodeksu pracy
pracownikowi z chwilą ustania stosunku pracy i przejścia na emeryturę
przysługuje odprawa emerytalna. Jej wielkość jest uzależniona od ilości
przepracowanych lat. Niestety organy wojskowe nie wykonują tego przepisu
i odmawiają wypłaty odpraw emerytalnych pracownikom – emerytom
wojskowym” – czytamy w liście. Żołnierz nadmienia dalej, że wyroki
sądowe są korzystne dla skarżących, i pyta, dlaczego Ministerstwo Obrony
Narodowej przyjęło taką strategię, narażając tym samym Skarb Państwa na
straty w postaci konieczności uiszczenia odsetek oraz ponoszenia
kosztów sądowych.
Sprawą odpraw emerytalnych dla byłych wojskowych, którzy po
zakończeniu służby przeszli na etaty cywilne (najczęściej w swoich
macierzystych jednostkach), zajmował się już Sąd Najwyższy. W wyroku z 9
grudnia 2015 r. (sygn. akt I PK 1/15) przyznał skarżącemu żołnierzowi
rację. Jednak, należny zwrócić uwagę, że wyrok
został wydany tylko w konkretnej, indywidualnej sprawie.
Sądy, rozpatrując sprawy emerytowanych żołnierzy, którzy po zakończeniu służby zdecydowali się na dalszą aktywność zawodową, podkreślają, że odprawa emerytalna przysługuje „nie abstrakcyjnie”, tylko od pracodawcy, u którego pracownik był zatrudniony w chwili przejścia na takie świadczenia.
Co więcej, jest ona świadczeniem powszechnym, ustawowo zagwarantowanym przez Kodeks pracy. Co prawda przysługuje raz w życiu za pracę niezależnie od posiadanego stażu zatrudnienia, ale żołnierz to nie pracownik. I odprawa przewidziana z racji odejścia z wojska nie jest świadczeniem ze stosunku pracy. Co ważne, wypłata takiej odprawy nie ma nic wspólnego z przejściem na emeryturę, bowiem, jak podkreślił Sąd Rejonowy w Szczytnie w wyroku z 25 października 2017 r. (sygn. akt IV P 185/17), żołnierzowi odprawa przysługuje już po roku służby. Może się co prawda tak zdarzyć, że żołnierz, odchodząc ze służby z uwagi na staż, jednocześnie nabywa uprawnienia emerytalne, ale między takimi zdarzeniami nie ma rzeczywistego związku, a jedynie pozorny. A to oznacza, że – zdaniem sądów – nie ma przeszkód, aby emerytowany wojskowy ubiegał się o odprawę, kończąc aktywność zawodową jako cywil.
Sądy, rozpatrując sprawy emerytowanych żołnierzy, którzy po zakończeniu służby zdecydowali się na dalszą aktywność zawodową, podkreślają, że odprawa emerytalna przysługuje „nie abstrakcyjnie”, tylko od pracodawcy, u którego pracownik był zatrudniony w chwili przejścia na takie świadczenia.
Co więcej, jest ona świadczeniem powszechnym, ustawowo zagwarantowanym przez Kodeks pracy. Co prawda przysługuje raz w życiu za pracę niezależnie od posiadanego stażu zatrudnienia, ale żołnierz to nie pracownik. I odprawa przewidziana z racji odejścia z wojska nie jest świadczeniem ze stosunku pracy. Co ważne, wypłata takiej odprawy nie ma nic wspólnego z przejściem na emeryturę, bowiem, jak podkreślił Sąd Rejonowy w Szczytnie w wyroku z 25 października 2017 r. (sygn. akt IV P 185/17), żołnierzowi odprawa przysługuje już po roku służby. Może się co prawda tak zdarzyć, że żołnierz, odchodząc ze służby z uwagi na staż, jednocześnie nabywa uprawnienia emerytalne, ale między takimi zdarzeniami nie ma rzeczywistego związku, a jedynie pozorny. A to oznacza, że – zdaniem sądów – nie ma przeszkód, aby emerytowany wojskowy ubiegał się o odprawę, kończąc aktywność zawodową jako cywil.
Komentarze
Prześlij komentarz