Poszkodowanemu naprawiającemu samochód z polisy OC sprawcy zdarzenia należy się odszkodowanie odpowiadające kosztom profesjonalnej naprawy, nawet w wypadku gdy sam go naprawił

W dniu 07 marca 2011 roku doszło do kolizji drogowej spowodowaną awarią hamulców w samochodzie ciężarowym, który uderzył w Volkswagena Tuaerg. Powódka początkowo zgłosiła szkodę sprawcy zdarzenia i domagała się jej naprawienia z jego polisy OC, lecz następnie zmieniła zdania i wystąpiła z roszczeniem wobec swojego ubezpieczyciela (polisa AC). Powódka otrzymała odszkodowanie, które jej zdaniem nie pozwalało na naprawienie powstałej szkody i w związku z tym zwróciła się do ubezpieczyciela sprawcy o uzupełnienie odszkodowania.
 
Rozpoznający sprawę Sąd Rejonowy uznał, iż fakt, że pojazd w dacie zdarzenia miał 6 lat oraz brak było śladów świadczących o przeprowadzonych naprawach po innych szkodach z użyciem części zamiennych, uznał, iż w takim wypadku do naprawy po likwidowanej szkodzie powinny być użyte części nowe. Z takim rozstrzygnięciem nie zgodził się Sąd Okręgowy, który uwzględnił apelację pozwanego, zmienił ten wyrok i oddalił powództwo.
 
Poszkodowana zaskarżyła wyrok Sądu Okręgowego, w drodze skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego wyroku do Sądu Najwyższego, który w dniu 12 kwietnia 2018 roku orzekł w sposób następujący: „Z art. 822 § 1 k.c. wynika, że obowiązek ubezpieczyciela odpowiedzialności cywilnej polega na zapłacie określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone przez ubezpieczonego osobom trzecim, a więc na spełnieniu świadczenia pieniężnego. W judykaturze przyjmuje się (por. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15; postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, nie publ., uchwałę Sądu Najwyższego z 17 maja 2007 r., III CZP 150/06, OSNC 2007, nr 10, poz. 144), że poszkodowany może, według swojego wyboru, żądać od ubezpieczyciela zapłaty kosztów hipotetycznej restytucji albo zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej ustalonej zgodnie z metodą różnicy. Przepis art. 822 § 1 k.c. modyfikuje normę wynikającą z art. 363 § 1 k.c. bowiem jedynie tylko w ten sposób, że roszczenie o przywrócenie stanu poprzedniego przekształca w roszczenie o zapłatę kosztów restytucji. Powstanie roszczenia w stosunku do ubezpieczyciela o zapłacenie odszkodowania, a tym samym jego zakres odszkodowania, nie zależą od tego, czy poszkodowany dokonał restytucji i czy w ogóle ma taki zamiar (por. wyroki Sądu Najwyższego z 27 czerwca 1988 r., I CR 151/88, nieopubl., i z 16 maja 2002 r., V CKN 1273/00, niepubl., postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, nieopubl.). 
Zastosowanie art. 822 § 1 w zw. z art. 363 § 1 k.c. oznacza, że poszkodowany nie może żądać zapłaty kosztów (hipotetycznej) restytucji w sytuacji, w której przywrócenie stanu poprzedniego byłoby niemożliwe albo też pociągało za sobą nadmierne trudności lub koszty (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15; postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, nieopubl.). W takim przypadku może żądać wyrównania tego uszczerbku w jego majątku, który odpowiada wartości rzeczy zniszczonej wskutek działania sprawcy szkody. Ocena, czy koszty restytucji są nadmierne zależy od okoliczności sprawy. Na gruncie spraw dotyczących naprawy pojazdów mechanicznych ugruntowała się praktyka zakładająca, że koszt naprawy nie jest nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku (por. wyrok Sądu Najwyższego z 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00, OSNC 2003, nr 1, poz. 15; postanowienie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 2006 r., III CZP 76/05, nieopubl.). 7 W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy za bezsporny uznał rodzaj i zakres uszkodzeń, do jakich doszło w samochodzie powódki wskutek zdarzenia z 7 marca 2011 r. Ustalił ponadto, że średni rynkowy koszt naprawy samochodu VW Tuareg na rynku lokalnym przy zastosowaniu oryginalnych części zamiennych sygnowanych znakiem producenta pojazdu oraz stawek za roboczogodzinę stosowanych przez odpowiednio wyposażone nieautoryzowane warsztaty naprawcze w dacie szkody wynosił 43.987,43 zł, a przy zastosowaniu części używanych obniżyłby się do kwoty 25.129,32 zł. Naprawienie samochodu przy użyciu części nowych nie spowodowałaby jednak wzrostu jego wartości w stosunku do stanu sprzed szkody. Powódka podjęła wprawdzie działania zmierzające do naprawienia samochodu, ale były one nieprofesjonalne i wręcz spowodowały obniżenie wartości samochodu w porównaniu z tą sprzed daty wyrządzenia powódce szkody. Tych ustaleń Sąd Okręgowy nie zakwestionował i nie zmienił, gdyż nie ma o tym mowy w motywach jego rozstrzygnięcia, powinien był je zatem wykorzystać przy jego wydawaniu. Skoro w świetle powołanych wyżej art. 363 § 1 i art. 822 § 1 k.c. za koszty restytucji samochodu do stanu sprzed wypadku należało uznać – nieprzekraczające jednak wartości samochodu – wydatki, jakie powódka miała ponieść w celu przywrócenia jego stanu sprzed wypadku, to na ich podstawie należało określić należne jej odszkodowanie, niezależnie od tego, czy działania powódki podjęte z zamiarem osiągnięcie tego rezultatu były udane, czy nieudane. Materiał dowodowy dawał podstawę do poczynienia tego rodzaju ustaleń, gdyż dokonał ich Sąd Rejonowy. Sąd Okręgowy błędnie ograniczył zakres odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzenia z 7 marca 2011 r. do wysokości odpowiadającej – uznanym przy tym za niewykazane – wydatkom, które powódka poniosła w związku z oddaniem samochodu do nieprofesjonalnie przeprowadzonej naprawy. Zastosowanie ustalonej wykładni art. 363 § 1 i art. 822 § 1 k.c. w okolicznościach sprawy prowadzi do oczywistego wniosku, że powódce należało się odszkodowanie w wysokości odpowiadającej kosztom profesjonalnej naprawy pojazdu, chociaż powierzyła czynności mające doprowadzić do osiągnięcia takiego rezultatu osobie, które naprawę wykonała wprawdzie tanim sposobem, ale za to wadliwie, powiększając zakres doznanego przez nią 8 uszczerbku majątkowego.”
 
Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2018 roku w spawie o sygnaturze akt: II CNP 43/17

Komentarze

  1. W sumie dlatego tak ważną kwestią jest to, abyśmy mieli dobre ubezpieczenia. Ja jeszcze jakiś czas temu na stronie https://kioskpolis.pl/zniesienie-wspolwlasnosci-krok-po-kroku/#kotwica1 czytałem ciekawy wpis na temat znoszenia współwłasności na pojazd.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty